wtorek, 9 sierpnia 2016

Dzień 7: Kto zgadnie co robiliśmy?

 

"Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę. Albowiem wytrwałości wam potrzeba." (Hbr 10, 35-36a)


Dzisiaj... dzisiaj kolejny dzień szlifowaliśmy krzesełka. Zostały nam tylko 3 :) Zdajemy sobie sprawę, że idzie wolno, ale jaki efekt :) Ponadto Kuba pomagał przepychać szafę (była bardzo ciężka). Ksiądz Łukasz natomiast lakierował krzesła i łóżko.
 
Oprócz pracy była też część modlitewna. Wiele czasu spędzamy na modlitwie wspólnotowej: Msza św., wspólny brewiarz, koronka do Miłosierdzia Bożego, codzienna adoracja.
 
A wieczorem? Wieczorem spacerkiem do Grobu Bożego :)  
 
Nie zabrakło również zabawy z nowym mieszkańcem Domu Pokoju: Aleksem :)
 
Ks. Łukasz
 





 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz